1. Największa jej zaletą jest to, że nie ma wygrany/przegrany. Tutaj jest win/win, co oznacza wygrany/wygrany. Spotkanie przebiega na neutralnym gruncie w przyjazny sposób, czego nie ma przy kontradyktoryjnym procesie oraz związanym z nim stresie.
2. Czas trwania takiego porozumienia zależy od samych zaangażowanych stron i terminów mediatora. W sądzie może trwać to od kilku tygodni do… właśnie do?
3. Poufność i dyskrecja. Wszystko, co zostanie powiedziane, ujawnione w czasie rozmowy pozostaje do wiadomości stron i mediatora. Tajność jej przebiegu chroniona jest prawem. Nie ma potrzeby wzywać świadków, opowiadać o sprawach dla nas trudnych przed większym gronem osób (bardzo ważne w wrażliwych sprawach osobistych jak i tajemnicach handlowych). Mediatora również obowiązuje zachowanie tajemnicy zawodowej.
4. Koszty w przeciwieństwie do kosztów sądowych, są łatwe do skalkulowania i niższe.